Pogrzeb rodziny zamordowanej przez 18-letniego Marcela C. odbędzie się w sobotę, 14 grudnia, o godz. 13 w Ząbkowicach Śląskich. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się mszą św. w kościele pw. św. Anny. Katarzyna, Tomasz i Kacper zostaną pochowani na cmentarzu komunalnym.
- Zwłoki będą skremowane, wszyscy spoczną w jednym grobowcu - zdradził kilka dni wcześniej naszemu korespondentowi Józef C., ojciec zamordowanego Tomasza i dziadek 18-letniego zabójcy.
48-letni Tomasz, 48-letnia Katarzyna i 7-letni Kacper zginęli we własnym domu. Ich oprawcą okazał się ich własny syn i brat. Gdy wszyscy spokojnie spali, 18-letni Marcel C. zakradł się do nich z siekierą i z zimną krwią zamordował. Po zabójstwie ukrył narzędzie zbrodni, spalił swoje ubranie i próbował upozorować włamanie. W końcu jednak przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia.
18-latek usłyszał trzy zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem z uwagi na motywację zasługująca na szczególne potępienie. Zabójstwa rodziców zostały także zakwalifikowane jako zabójstwa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, gdyż po ich dokonaniu Marcel C. zabrał z domu 10 tys. zł, które chciał przeznaczyć na ucieczkę z kraju. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Polecany artykuł: