Zbrodnia w Ząbkowicach Śląskich. Policjanci ustalają dokładne okoliczności wstrząsającej zbrodni, do której doszło w nocy 9 grudnia. 18-letni Marceli C. miał zabić swoich rodziców oraz 7-letniego brata siekierą. Wiadomo, że mężczyzna najpierw zadzwonił na policję i powiedział, że ktoś wkradł się do domu. Kiedy funkcjonariusze zjawili się na miejscu, 18-latek przyznał się do zabójstwa i wskazał, gdzie ukrył narzędzie zbrodni. Policja nie chce jednak mówić o szczegółach - oficjalnie wiadomo, że 18-latek został zatrzymany. Jeszcze dziś ma się odbyć jego przesłuchanie, możliwe, że dziś usłyszy zarzuty.
Zbrodnia w Ząbkowicach Śląskich. Kim były ofiary?
Ofiary brutalnego morderstwa to Tomasz C., jego żona Katarzyna C. oraz ich 7-letni synek. Jak udało się ustalić korespondentowi "Super Expressu", Tomasz C. prowadził firmę transportową.
Czytaj: Tragedia w Ząbkowicach Śląskich. Sąsiadka UJAWNIA nieznane fakty [WIDEO]
Zbrodnia w Ząbkowicach Śląskich [INFORMACJE]