Zbrodnia w Ząbkowicach Śląskich: Jak doszło do tragedii? [REKONSTRUKCJA ZDARZEŃ]

Tragiczne doniesienia z Ząbkowic Śląskich. W nocy z niedzieli na poniedziałek (8/9 grudnia) w domu jednorodzinnym na ul. Powstańców Warszawy w Ząbkowicach Śląskich doszło do potrójnego zabójstwa.

Policja otrzymała zgłoszenie około godz. 1.00. Dzwoniącym miał być 18-latek, który twierdził, że ktoś włamał się do jego domu i zabił 3 osoby. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, znaleźli w domu ciała 3 osób: kobiety, mężczyzny oraz kilkuletniego dziecka.

W czasie rozmowy z policjantami 18-latek miał przyznać się do zabójstwa rodziców oraz 7-letniego brata. Miał tez wskazać policjantom, gdzie ukrył narzędzie zbrodni oraz ubrania. Nieoficjalnie mówi się, że zabójstwa dokonano siekierą.

18-letni Marceli C. został zatrzymany. W poniedziałek zostanie doprowadzony na przesłuchanie do prokuratury i prawdopodobnie usłyszy zarzuty. Nieznany jest jeszcze motyw zbrodni.

Na miejscu pracują prokurator i technicy, którzy zabezpieczają ślady. Ciała zamordowanego małżeństwa i ich syna nie zostały jeszcze przewiezione do zakładu medycyny sądowej.

- W chwili obecnej jest podejrzewany o popełnienie tego przestępstwa - mówi o zatrzymanym 18-latku Ilona Golec z policji w Ząbkowicach Śląskich:

4 zdjęcia